BIUROKRACJA:
termin wywodzi się z j. francuskiego bureaucratie od biuro oraz od
słowa z j. grec. krátos
oznaczającego władzę. Biurokrację zdefiniować można jako
,,grupę profesjonalnych urzędników zorganizowanych w formie
hierarchicznej piramidy, która ma do wypełnienia racjonalne funkcje
w warunkach istnienia uniwersalnych i sformalizowanych zasad i
procedur postępowania”. Swoistość biurokracji jako jeden z
pierwszych opisał socjolog niemieckiego pochodzenia żyjący w
latach 1864 - 1920 Max Weber. Należy stwierdzić, że istnieje zbiór
przymiotów nawiązujących do określanych się równocześnie
zależności osób budujących strukturę biurokratyczną. W zbiór
wchodzą takie cechy jak: 1) jasne, dokładne oraz precyzyjne
wyszczególnienie funkcji a także powinności (,,obowiązków”)
określonych pracowników w urzędów lub samych urzędów
zmierzających do wykształcenia się pod wpływem porządkowych
,,administracyjnych” rozmów i postanowień jasno opisanego obszaru
uprawnień; 2) selekcja na miejsca pracy uzależniona jest od wymogów
oficjalnych (formalnych) pogrupowanie do miejsc pracy przebiega na
postawie posiadających umiejętności, które są udokumentowane np.
tytułem naukowym gwarantującym sumienność i skuteczność w
wywiązywaniu się z powierzonych obowiązków. Pracownik urzędu
(urzędnik) zazwyczaj posiada sprecyzowany ,,rytm kariery”
podporządkowany złożonym regułom awansu, do których należą np.
dokonania i praktyka, co nie zmienia faktu, że decydujące zdanie
leży w gestii czynników kluczowych, 3) pracownicy urzędów
otrzymują honorarium w postaci konkretnej pensji zintegrowanej z
konstrukcją ważności stanowisk (hierarchia) a także związaną z
,,odpowiedzialnością” i z istotą urzędowego stanu prawnego; 4)
norma ,,hierarchiczności” mówi, że wszyscy pracownicy urzędu
obejmują konkretne stanowisko w konstrukcji organizacji urzędniczej.
Urzędnicy są zintegrowani w duże bądź małe człony zrzeszeniowe
charakteryzujących się poziomym oraz pionowym system układów
(,,zależności”). W konsekwencji struktura biurokracji stworzona
jest na ,,scentralizowanym” skupionej strukturze obserwacji
pracowników urzędowych w obszarze jego postępowania na stanowisku
pracy. Zdaniem M. Webera ,,biurokracja to bardzo efektywne nadrzędzie
w rękach tego, kto wie i potrafi ją kontrolować”. Według tego
socjologa biurokracja stanowi najistotniejszą formą ,,organizacji”
zrzeszenia się ,,wydajnym i racjonalnym” umożliwiającą aktywne
zrealizowanie autorytetu działającego zgodnie z prawem oraz
zdolnego do wydawania aktów normatywnych. Biurokracja jego zdaniem
jest po to aby sprawować nadzór nad postępowaniem należących do
instytucji. Pojawiają się wśród znawców literatury przedmiotu
opinię mówiące, że biurokracja powinna ułatwiać ,,podejmowanie”
rozumnych rozstrzygnięć (np. okazywanie pracownikowi urzędu
fragmentarycznego finału postępowania, profesjonalne przygotowanie
uniwersalnych modelów postępowania pracowników urzędów. Z
drugiej strony są tacy teoretycy, którzy twierdzą, że powinna
powstać uniwersalne kanony postępowania pracowników zatrudnionych
w instytucjach państwowych. Chodzi tu np. o ,,depersonalizacje
stosunków, rytualizm (czyli ,,kurczowe
trzymanie się pewnych tradycyjnych sposobów postępowania w obrębie
grupy społecznej lub społeczeństwa, gorliwe przestrzeganie norm,
przy zupełnym abstrahowaniu od celów, do realizacji których dąży
dana grupa czy społeczeństwo”). Racjonalnie rzecz traktując nie
do wyobrażenia jest aby działalność administracji publicznej czy
np. partii politycznych bez rozbudowanej struktury biurokratycznej. W
gruncie rzeczy nieuprawnione jest postrzeganie biurokracji jako
przeciwstawienie się (antyteza) procedurą demokratycznym. Z kolei
głównym zamiarem ma być spowodowanie aby biurokracja była tożsama
z ,,odpowiedzialnością” dosłownie przed zdaniem społeczeństwa.
Nie mniej jednak w codziennym posługiwaniu się słowem biurokracja,
które jest terminem o negatywnym (pejoratywnym) charakterze i
utożsamia się go z wszelkimi metodami sprawowania władzy np.
zarządzaniem kwestiami natury publicznej przy pomocy
,,sformalizowanego” oraz ,,bezdusznego” mechanizmu kierującego
urzędem daleki od społecznej rzeczywistości. Należy
zwrócić uwagę, że wśród tych, którzy po raz pierwszy opisali
zjawisko biurokracji w tym jej ,,przerosty” znalazł się socjolog
niemieckiego pochodzenia R. Michels. ,,Przerosty” biurokratyczne w
instytucjach publicznych przypisał skłonnością oligarchistycznym.
W współczesnych czasach zauważalna jest następująca tendencja
oraz zależność, mówiąca o tym, że równolegle z złożonością
teraźniejszych instytucji oraz z ich rozrostem biurokracji dokonuje
się skupienie uprzywilejowań ścisłego grona zarządzającego,
które uwydatnia inklinacje do dyktatorskiego sprawowania władzy. W
konsekwencji jednostkę pozbawiono wpływu na kształt decyzji
natomiast główną ambicją oligarchii biurokratycznej jest
skupienie (,,konsolidacja”) swojej władzy. Jeśli chodzi o wzorową
koncepcję biurokracji M. Webera to gro teoretyków poddało ją pod
wątpliwość oraz postanowili postrzegać ją jako bezcelową
strukturę. Uwidoczniono ,,sformalizowanie” biurokracji, która
pozbawiona jest uniwersalności procesu decyzyjnego. Nastąpił etap,
w którym dokonało się przewartościowanie ,,celów” oraz
,,środków” mogących przysłużyć się ich ,osiągnięciu”.
Metody działania a także normy zarządzające nimi potraktowano
jako ,,cel sam w sobie”, zlekceważono natomiast to iż, w
początkowym założeniu to miały być tylko i wyłącznie sposoby,
które umożliwiają uzyskanie zamierzonych rezultatów czyli
skuteczności poczynań zagmatwanej konstrukcji dotyczącej
organizacji. Część teoretyków twierdzi, że mamy do czynienia z
istnieniem ,,opresyjnej grupy” w obrębie ,,kapitalistycznego
reżimu” natomiast postanowili afirmować model ,,opresyjnej
zbiurokratyzowanej klasy” za pomocą, której skonstruowano jak do
tej pory nieznany model polityczny. W tych okolicznościach stworzy
się rodzaj ,,biurokratyzmu kolektywistycznego” (patrz np.
koncepcja M. Dżilasa, Nowa Klasa, 1957). Znajdująca się wszędzie
pajęczyna publicznych pracowników biurokracji sprawujących piecze
nad władzą zainicjowała powstanie nie spotykanej do tej pory
,,klasy rządzącej”, skutecznie nadzorującej rezerwy ekonomiczne
oraz polityczne. ,,Sowiecki biurokratyzm” bazujący na własności
kolektywnych sił wytwórczych oraz zerujący na micie proletariackim
lub na walce klasowej. Źródło: leksykon politologii”., s.
51-53. Autor: A., Antoszewski i A., Herbut. Czy znasz przykłady
zapewniania biurokracji? Czy biurokracja jest Nam pomocna czy tez
nie? Zapraszam do napisania komentarza. Kopiowanie tekstów zawartych
na blogu w celach edukacyjnych wskazane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania