Książa napisana przez
Java Eliota byłego wiceprezesa Aplle'a i współpracownika
Stye'e Jobsa. To historia chłopca z ranczu późniejszego komputerowego Edisona z Doliny Krzemowej. Eliot Charakteryzuje Jobsa jako bezkompromisowego lidera dążącego od wyprodukowania doskonałego produktu. Przedstawia faceta znającego każdego
ze swoich pracowników traktując ich jak swoje
dzieci. Dbał o szczegóły w firmie. Pytał np. tak ,,Co dziś zrobiłeś
takiego abym nie miał powodu zwolnić Ciebie”? Mawiał tez
,,jeśli masz dobry pomysł to podziel się nim”. Eliot podkreśla
umiejętności Jobsa, które dotyczyły budowania
zespołu.
Książka przestawia wizjonera, który
udowadnia, że nierealne pomysły przy ogromnej pracy
okazują się rzeczywistością. Jobs okazał się doskonałym
nie tylko liderem firmy ale także psychologiem zaspakajającym pragnienia. Książka jest dla pracowników i
pracodawców. Pokazuje iż warto popracować w niedziele aby osiągnąć sukces oraz, że angażowanie mogą wygrać z doktoratem. Podpowiada jak tworzyć zespół i zwiększyć jego
kreatywności. Czy jest to książka o biznesie? Ponieważ uwydatnia metody postępowania wobec
pracowników, kontrahentów, konkurencji to odpowiedz brzmi tak. O biznesie, którego Jabłko
(owoc) trawił do domów na całym świecie pod postacią np. ipada, lub telefonu. Autor opisując ,,genialnego dzieciaka” ale nie pomija
jego wpadek. Ukazuje zarazem umiejętność przekuwania ich w sukces. Więc jeśli masz chęć realizacji swojego pomysłu to stosuj zasady Stev'a Jobsa a staniesz się Stev'em Jobsem jutra.
Książka pokazuje tez, wymiar globalny biznesu z kolei produkty Jobsa nie są już tylko dobrem luksusowym ale powszechnymi przewodnikami po świecie. Tak jak niegdyś Ekison dał nam żarówkę tak ,,dziś” Jobs daje Nam tablet, który staje się powszechną ,,żarówką” nowych czasów bez światła której zaczynamy błądzić. A dodatkowo można się Jego produktami bawić, na nich pracować i przy pomocy nich komunikować się. Czy właśnie o to chodziło Jobsowi? Odpowiedz znajdziecie w książce. Zapraszam do lektury. Przeczytaj bo warto!
Książka pokazuje tez, wymiar globalny biznesu z kolei produkty Jobsa nie są już tylko dobrem luksusowym ale powszechnymi przewodnikami po świecie. Tak jak niegdyś Ekison dał nam żarówkę tak ,,dziś” Jobs daje Nam tablet, który staje się powszechną ,,żarówką” nowych czasów bez światła której zaczynamy błądzić. A dodatkowo można się Jego produktami bawić, na nich pracować i przy pomocy nich komunikować się. Czy właśnie o to chodziło Jobsowi? Odpowiedz znajdziecie w książce. Zapraszam do lektury. Przeczytaj bo warto!
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.