APOLITYCZNOŚĆ: określamy je
zachowaniami lub postawami eksponujące izolowanie się od polityki.
Apolityczność z reguły kojarzona jest z apartyjnością bądź z
bezpartyjnością jednak jest to błędne rozumowanie. Błąd ten
polega na przekonaniu, iż mamy do czynienia z apolityczną
administracją państwową, z wiązkami młodzieżowymi oraz z
związkami zawodowymi, policją, wojskiem, prokuraturą czy
sądownictwem. Wymienione organy zawierają w swoich strukturach
elementy polityczne chociażby z uwagi na zbiór zadań, które
wypełniają w państwie. Trzeba jednak zaznaczyć że istnieją
instytucję, które dążą do odseparowania ich od aktualnego sporu
politycznego z uwagi na spełniające przez nie ogólnospołeczne
funkcje. Gdy chodzi o scharakteryzowanie polityczności wybranych
zadań i ról znawcy przedmiotu posługują się prawem jako
elementem decydującym o tym czy apolityczność istnieje czy tez
nie. Wiadomym jest iż, polityczna odpowiedzialność przybiera formę
polityczną, z kolei Ci, którzy nie są politykami za swoje
działania oraz decyzje odpowiadają przed wymiarem sprawiedliwości.
Jednak w sytuacji łączenia funkcji publicznych i niepublicznych (w
administracji) pojawia się problem dotyczący rozdzielenia funkcji
ministra i posła. Taki stan rzeczy za każdym razem w społeczeństwie
wywołuje rozumienie apolityczności jako polityczny stereotyp.
Podejście do materii apolityczności związane jest z wachlarzem
ambiwalentnych sposobów rozumienia tego pojęcia. W pierwszym
sposobie zakłada się, że faktyczne funkcjonowanie jednostki
znajduje się w obrębie polityki co określa się mianem totalnej
polityzacji. Drugi sposób ogranicza polityczność do podejmowania
rozstrzygnięć o obrębie atomizacji dóbr szczególnie na szczeblu
państwa. Następnym sposobem rozumienia apolityczności to
postrzeganie jej przez pryzmat osobowo-strukturalny. Istnieje grupa
teoretyków, którzy znajdują odrębność między postępowaniem
przemyślanym dystansującym się od polityki a definiującym się
jako ,,nie-polityczność”. Istnieje możliwość wyszczególnienia
grupy elementów powiązanych z apolitycznością. Ten fakt
określenia jest przez wybrane środowiska jako sposobność
automatycznego rozgraniczenia aspektu politycznego od
niepolitycznego. Orędownicy tego punktu widzenia twierdzą, iż mają
miejsce apolityczne sfery publicznego życia. Sfera, o której mowa
gromadzi np. religię, nauki ścisłe ale nie tylko, architekturę,
literaturę a także muzykę. Przewidują oni, że upolitycznienie
tych dyscyplin nastąpi z momentem w mieszania się w nie polityki.
Zaistnienie polityki w tych dziedzinach będzie miało niekorzystny
wpływ. Zauważa się, że niepolityczność umożliwia
uprzedmiotowienie a także autorealizację. Z kolei polityka
doprowadza do uprzedmiotowienia jednostki. Ze względu na
uprzedmiotowienie można wymienić cztery szczeble apartyjności. Do
pierwszego z nich zalicza się część społeczeństwa, które nie
mają świadomości praw a także obowiązków im przysługujących.
Druga grupa to Ci, którzy nie uznają poczynań nieprzyzwoitych
natomiast polityka według nich zalicza się do takich właśnie
czynów. Do trzeciej grupy zalicza się tych, których polityka
interesuje w niewielkim stopniu i w momencie, w którym dotyka ich
interesów. Czwarta grupa charakteryzuje pogardliwy stosunek do
polityków tak amatorów jak i do zawodowców, będąca w sytuacji
jak gdyby separującej się od prowadzonej przez niego gry a tak
naprawdę sama staje się elementem klasyfikowanym jako polityczny
podmiot, ,,M. Kawat, Polityka i apolityczność, {w:) Interpretacje
polityki, M. Szyszkowska red. Wa-wa 1991” Wykuło się
stwierdzenie, że polityka z uwagi na tzw. ,,brudną” naturę nie
stanowi sfery działalności dla porządnych ludzi a z kolei kontakt
z polityką może ograniczyć się do jej negacji. W
niedemokratycznych systemach apolityczność na ogół utożsamiana
jest z nastawieniem sprzeciwiającym się totalizmom. W ten sposób
postrzegana polityka bez wątpienia wynika z rozumnego oglądu
polityki natomiast antytezą jej jest apolityczność, która
zakorzeniona jest w niewiedzy i nie interesowaniu się polityką. W
praktyczne antypartyjność świadoma polega na z kalkulowanym bądź
mimowolnym stronieniu od polityki, braniu udziału np. w wyborach w
organach nie tylko politycznych, lecz także postrzeganych pochodne
polityki jak np. związki zawodowe. Wśród demokratycznych systemów
większość z nich posiada zapisy w ustawodawstwie dotyczące
apolityczności, która dotyczy konkretnych stanowisk, formacji oraz
urzędów. Zapisy te dotyczą w szczególnie sędziów (patrz art.
178 punkt 3 konstytucji RP), policji oraz wojska. Zapisy te stanowią
o zakazie dla pracowników organów państwa angażowania się w
polityczne kampanie. Natomiast każda próba angażowania się osoby
w kampanię będącej pracownikiem organów państwa równoważne
jest z odroczeniem lub rezygnacją z aktywności w tych organach.
Źródło: leksykon politologii”. Autor: A., Antoszewski i A.,
Herbut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania